Pogrzeb to zawsze strasznie smutne wydarzenie dla rodziny i znajomych. Gdy doda się do tego jeszcze pewien skandal, bardzo trudno zachować równowagę wewnętrzną.
Coś nieprawdopodobnego
W szpitalu w Nowym Targu zmarła 68-letnia Krystyna Kuros. Pochówkiem kobiety zajmował się miejscowy zakład pogrzebowy z Raby Wyżnej. Tam też zaplanowano pogrzeb kobiety.
Wszystko przebiegało zgodnie z tym, co dzieje się przed pogrzebem. Kluczowa (jeśli tak można powiedzieć) była decyzja o otworzeniu trumny. Rodzina chciała się pożegnać ze zmarłą i tym samym dowiedziała się, że kobiety nie było w trumnie! Znajdował się tam mężczyzna i to nieprzypadkowy – sąsiad, który zmarł w szpitalu tego samego dnia. Zmarły miał na sobie strój przygotowany dla nieboszczki.
Pomylenie zwłok jest niewyobrażalnym skandalem, ale trudno też nie zadać sobie pytania, jak można pomylić mężczyznę z kobietą? Niełatwo cokolwiek powiedzieć. Kiedy pomyłka wyszła na jaw, ciało sąsiada natychmiast zabrano do prosektorium. Oczywiście niedługo później przywieziono już właściwe ciało.
Niewykluczone, że o tym pogrzebie będzie się mówić jeszcze długo.