W meczu derbowym Małopolski, który odbył się w sobotę jako pierwsza rozgrywka 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Puszcza Niepołomice zmierzyła się z Cracovią. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, mimo że dwa gole dla drużyny krakowskiej zostały anulowane po weryfikacji za pomocą systemu (VAR).
To historyczne starcie pomiędzy Puszczą Niepołomice a Cracovią miało miejsce na stadionie krakowskiego klubu, pomimo że to drużyna z Niepołomic pełniła rolę gospodarza.
Cracovia nie odpuszczała i w 81. minucie Andreas Skovgaard trafił piłkę do bramki przeciwników. Niestety, po naukowej analizie VAR, gol Duńczyka nie został uznany ze względu na pozycję spaloną. Niemniej jednak, zespół z Krakowa ciągnął swoją grę i wkrótce zdobył bramkę. Po asyście Skovgaarda, Karol Knap strzałem głową pokonał bramkarza – Zycha.
Chwilę później fani Cracovii mieli powód do radości, kiedy to kolejny gol zdobył Kacper Śmiglewski. Radość ta była jednak krótka, ponieważ po analizie VAR okazało się, że 18-letni napastnik znajdował się na pozycji spalonej.
Mecz był pełen emocji do samego końca. W doliczonym czasie gry obie drużyny zabiegały o zdobycie decydującej bramki. Najbliżej tego celu był zawodnik Puszczy Niepołomice – Siemaszko, którego strzał w dogodnej sytuacji przeleciał jednak nad poprzeczką.